• Główna

  • Anonimowi Alkoholicy

  • Przydatne linki

  • Al-Anon

  • Kontakt

  • More

    1. Albert Lois Burnham
    2. Myślę, że jestem!
    3. Receptura.
    Szukaj
    Magda Poranek
    2 wrz 2018

    Receptura.

    Tropami "Wielkiej Księgi"

    Piłem przeszło dwadzieścia lat a za uzależnionego mogę się uważać od pierwszego łyku alkoholu. Nigdy nie miałem tak zwanej fazy towarzyskiej a więc tej bez ponoszenia konsekwencji. Tysiące razy zastanawiałem się nad tym : czemu znowu poszedłem pić? Ani jeden raz nie odpowiedziałem sobie w ten sposób „ bo lubię efekty działania alkoholu”. Jest dzisiaj dla mnie oczywiste, że lubiłem efekty i dla tychże efektów piłem. To więc głupi byłem, że tego nie umiałem tak prosto a zarazem celnie nazwać? Doktor William D. Silkworth pisze te słowa z precyzją godną chirurga i chłodem wiejącym niczym ze skalpela. Nie ma koloryzowania ani dramatyzowania. Nie ma obwiniania i usprawiedliwiania. Jednak ja dokładnie wiem i jeszcze nieraz mi się śni po nocach lub przypomina na jawie jak się czułem przed piciem i co się ze mną działo po zakończeniu pijackiego maratonu. Dzisiaj już wiem dlaczego -pomimo tak strasznych konsekwencji- nie umiałem z tym skończyć. Pisałem o tym wcześniej, a dowiedziałem się właśnie dzięki temu zacnemu Doktorowi. Ta opinia napisana w 1939 roku została przez następne lata potwierdzana po tysiąckroć . Ta opinia przestała być już tylko opinią, gdyż nauki medyczne i wszelkie badania i idący za nimi postęp w wszystkich dziedzinach życia potwierdziły tylko, że jest to RZECZYWISTOŚĆ. 1. Zjawisko łaknienia /zjawisko głodu- tak miałem 2. Fazy nie opanowanego picia/ etapy szału (lub amoku)- tak miałem 3. Poczucia winy/ wyrzuty sumienia- tak miałem 4. Powtarza się to wielokrotnie/ powtarza się w kółko- tak miałem  Dzisiaj zdaję sobie sprawę z wielu rzeczy jakie występowały u mnie (niektóre występują nadal) w czasie czynnego alkoholizmu. Aby tych spraw i rzeczy się doszukać musiałem uznać, że jestem nałogowym- uzależnionym - alkoholikiem. No i ostatnia, zasadnicza sprawa. Doktor pisze: „…jeśli u danej osoby nie dokona się całkowita zmiana psychiki - nadzieja na powrót do zdrowia jest znikoma.”. Ciekawe, nie? Całkowita zmiana psychiki człowieka! Toż to tak jakby wynaleźć recepturę na wyrób złota ze szmat i makulatury! Niespełnione marzenia wielu, wielu magików, marzycieli, mistrzów i naukowców. Co ten doktor mówi i co ma na myśli. Jak, chciałby to uczynić? Tak, tak! Receptura wraz ze wszystkimi jej składnikami znajduje się w 12 Krokach! To one dokonują tego cudu. Cudu coraz bardziej powszechnego ale zawsze zaskakującego obdarowanego nim i jego najbliższych z rodziny - czy też tych znajomych, co to wiedzieli jak żył i jak pił. 0

    0